Obsługiwane przez usługę Blogger.

Pages

  • Strona główna
  • Uroda
  • Lifestyle
  • Kontakt/Współpraca
Facebook Instagram Pinterest Google+ Bloglovin Email

Miejsce tworzone z pasją ♥

Cześć Kochane ♥

Na wstępie chciałam Was przeprosić za tydzień ciszy, ale po świętach się totalnie rozleniwiłam i spędzałam czas z rodziną, offline :D Przed Sylwestrem było tyle przygotowań, że nie dałam rady wrzucić posta... Ale dziś nadrabiam. Poniżej przedstawiam Wam mani, w którym przywitałam 2017 rok! ♥

Piękna śliwka, która gra tutaj główną rolę, to cudowny lakier tradycyjny Semilac o numerku 015 i nazwie Plum. Skubany wygląda czasem na ciemny brąz, momentami wydaje się być czarny - bardzo nasycony kolor, przepiękny. Krycie pełne po dwóch, cienkich warstwach. Aplikacja bezproblemowa, bardzo przyjemna.


Moim zdaniem nie można świętować w Sylwestra i Nowy Rok bez błysku dlatego zdecydowałam się na brokatowy akcent na palcu serdecznym. Do tego celu użyłam lakieru tradycyjnego Semilac o numerku 144 i nazwie Diamond Ring - cudowny, srebrny kolor z drobinkami, które tworzą chropowatą fakturę na paznokciu (ale nie efekt piasku). Lakier jest bardzo napigmentowany i pełne krycie daje już po dwóch warstwach aplikacji pędzelkiem. Dla urozmaicenia, bo nie byłabym sobą, dodałam srebrne śnieżynki na kciuku i palcu środkowym.



Do wykonania manicure użyłam:
♥ Semilac #015 - Plum
♥ Semilac #144 - Diamond Ring
♥ BLP&Colour Alike #BLP03 - B. a Silver King
♥ płytka B. Loves Plates B.05 - let it snow



Na koniec tego wpisu chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w tym nowym roku! Dużo zdrowia, bo to jest najważniejsze, szczęścia i uśmiechu na twarzy, pogody ducha, spełnienia marzeń, pieniążków na lakiery do paznokci i elastycznych szuflad na ich przechowywanie - byśmy za rok dalej były razem ♥ Bardzo Wam dziękuję, że jesteście ze mną, mam nadzieję, że nasza przygoda dopiero się zaczyna :)
Czytaj więcej...
Share
Tweet
Pin
Share
Cześć Kochane ♥

Trochę mam spóźniony zapłon, ale lepiej późno niż wcale! ♥ Dziś Wigilia Świąt Bożego Narodzenia, z tej okazji chciałabym Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia - dużo zdrowia, szczęścia, czasu spędzonego w miłej, rodzinnej atmosferze i oczywiście cudownych prezentów ♥ A poniżej przedstawiam Wam mój świąteczny manicure zainspirowany Lakierową Obsesją :) 
Do wykonania manicure użyłam:
  • Semilac #026 My Love (lakier tradycyjny - czerwień)
  • Semilac #037 Gold Disco (lakier tradycyjny - złotko)
  • Golden Rose Color Expert #02 (biały)
  • B. Loves Plates B.10 Merry Christmas
WESOŁYCH ŚWIĄT! ♥

P.s. Ja przez ten magiczny czas pozostaje offline, do zobaczenia we wtorek :) 
Czytaj więcej...
Share
Tweet
Pin
Share
Cześć Kochane ♥

Temat mycia pędzli jest nam wszystkim pewnie dobrze znany. Nawet jeśli w swojej kolekcji macie tylko trzy sztuki to należy je regularnie czyścić, by uniknąć tworzenia się zarazków a co za tym idzie nieprzyjaciół na twarzy. Ja mam pędzli całkiem sporo, używam ich także do nakładania podkładu, a przy stosowaniu takich mocno kryjących pojawia się często problem z ich domyciem. To samo dotyczy gąbeczek typu Beauty Blender czy też Blent It!, której ja używam i oczywiście każdej innej. Dziś chciałabym Wam pokazać w jaki sposób radzę sobie z moimi brudasami i polecić jeden fantastyczny, a nie drogi produkt, który mi w tym pomaga ♥
Przede wszystkim potrzebujemy brudnych akcesoriów, dalej przyda nam się produkt, który zdecydowanie ułatwi sprawę - u mnie BrushEgg, ale są też specjalne rękawice silikonowe czy też maty do mycia pędzli. Moje jajeczko kosztowało mnie mniej niż 5zł i zakupiłam je na aliexpress. Ostatecznie kiedyś radziłam sobie też pocieraniem o dłoń :) Kolej na czyściciela do zadań specjalnych! Docelowo jest to olejek pod prysznic z firmy Isana, który wcale taki oleisty nie jest. Bardzo ładnie pachnie, buteleczka zawiera 200ml produktu i kosztuje zaledwie 8zł w Rossmannie. Kolejno spodeczek i wodę, na zdjęciu w miseczce ale najlepiej myje mi się pędzle pod bieżącą wodą.
Mycie pędzli przebiega zasadniczo w trzech krokach. Pierwszy z nich jest zamoczenia brudnego włosa w spodeczku z olejkiem pod prysznic. Następnie przykładam włoski do BrushEgg, który zakładam na dwa palce (nie posiadam statywu więc do zdjęć musiał leżeć na blacie). Kilkukrotnie pocieram z dodatkiem wody i spłukuję pod bieżącą wodą. Ten olejek z Isany ładnie się pieni i idealnie domywa pędzle zarówno z pozostałości cieni do powiek czy też innych suchych i mokrych produktów. Jeżeli chodzi o gąbeczkę do podkładu to mocze ją wodą, polewam olejkiem prosto z opakowania i dokładnie "masuję" w dłoniach, a następnie dokładnie płuczę pod bieżącą wodą. Jeżeli jest taka konieczność czynność powtarzam, ale przy regularnym myciu jeden raz wystarczy :)
Efekt? Czyściutki pędzelek! Wystarczy odstawić do suszenia i następnego dnia jest gotowy do użycia! Pamiętajcie by nie suszyć pędzli suszarką, bo ciepłe powietrze rozpuszcza klej i może Wam uszkodzić akcesoria. Ja zawsze zostawiam pędzle na parapecie w pozycji leżącej, na te większe włosia (na przykład do pudru czy do podkładu) nakładam osłonki, a małe pozostawiam na ręczniku papierowym. Można też kupić specjalny stojak do suszenia pędzli, wtedy układamy jest pionowo włosiem w dół i pozostawiamy do wyschnięcia. 

Umycie mojej szalonej gromadki z powyższych zdjęć zajęło mi równe 30 minut. Nie robię tego często, na bieżąco czyszczę tylko gąbeczkę i pędzle, których używam do podkładu. Pozostałe brudasy czekają na ten sądny dzień. 

Jak Wy dbacie o czystość swoich pędzli? Podzielcie się swoimi metodami! ♥
Czytaj więcej...
Share
Tweet
Pin
Share
Cześć Kochane ♥

Gdy tylko wygrzebałam ten niebieski lakier z czeluści szuflady wiedziałam, że muszę stworzyć kolejne śnieżynkowe zdobienie! Tak boskiego koloru nigdy nie widziałam, a na białym tle wygląda obłędnie! Na żywo robi jeszcze większe wrażenie! Zapraszam ♥
Do stworzenia manicure użyłam:
  • Golden Rose Color Expert #02 (biały)
  • BLP&Colour Alike #BLP23 - B. an Aurora
  • B. Loves Plates B.05 - let it snow
Jak Wam się podoba taka propozycja? ♥

Czytaj więcej...
Share
Tweet
Pin
Share
Cześć Kochane ♥

W nawiązaniu do wczorajszego błękitu mam dla Was pingwinkowe zdobienie oraz wzór imitujący lodową krę na wodzie. Mam nadzieję, że Wam się spodoba ♥
Do wykonania manicure użyłam:
  • Colour Alike #601 - blue bossa
  • BLP&Colour Alike BLP01 - B. a Dark Knight
  • BLP&Colour Alike #BLP02 - B. a Snow White
  • B. Loves Plates - B.04 - leaves of happiness
  • B. Loves Plates - B.10 - Merry Christmas
Jak Wam się podobają pingwinki? ♥
Czytaj więcej...
Share
Tweet
Pin
Share
Starsze Posty

About me

Agnieszka | 23 lata
Szczęśliwa, zakochana, wesoła
zorganizowana, ale leniwa
z marzeniami, z pomysłami
w pełni zaangażowana

#helpmecreatepl

Profil kosmetyczny:
twarz:
skóra sucha, wrażliwa, naczynkowa
ciało: skóra sucha, naczynkowa
włosy: naturalne, gęste


Categories

  • lifestyle
  • uroda

recent posts

Sponsor

Facebook

Blog Archive

  • ▼  2017 (1)
    • ▼  stycznia (1)
      • Mój Noworoczny Manicure
  • ►  2016 (80)
    • ►  grudnia (13)
    • ►  listopada (24)
    • ►  października (24)
    • ►  września (17)
    • ►  sierpnia (2)

Popularne

  • Bielenda Make-Up Academie - Pearl Base | baza poprawiajaca koloryt
  • ELITE Oval Professional | owalny pędzel do twarzy | dużo zdjęć! ♥
  • ♥ houl B.loves plates ♥
  • Piękna Jesienią #5 - włosy
  • winter is coming

Facebook

Helpmecreate

Google

Created with by ThemeXpose