Piękna Jesienią #4 - pielęgnacja
Cześć Kochane ♥
Kontynuując akcję "Piękna Jesienią", której autorką jest Karolina przygotowałam dla Was czwarta część dotyczącą pielęgnacji. Dzisiaj będzie więc o moich ulubionych produktach do pielęgnacji twarzy i ciała - nie ma tego dużo, ale to co Wam pokaże jest naprawdę warte uwagi. Zapraszam ♥
Zacznę od pielęgnacji twarzy, ponieważ jest tego więcej. Czytając moje poniższe opinie o produktach musicie wziąć pod uwagę rodzaj mojej skóry - jest sucha, wrażliwa (czasem nawet nadwrażliwa) i naczynkowa. W dodatku zauważyłam, że stała się wybredna i wyznaje zasadę "im mniej tym lepiej".
W mojej codziennej pielęgnacji najważniejszym krokiem jest oczyszczenie twarzy. Wstępne wykonuję już pod prysznicem i w tym celu używam żelu do mycia twarzy. Zmywam nim większą część makijażu i zanieczyszczenia skóry powstałe w ciągu dnia.
Garnier Czysta Skóra Fruit Energy - żel oczyszczająco-rewitalizujący sprawdza się u mnie najlepiej. Po pierwsze uwielbiam zapach cytrusów we wszelkich kosmetykach. Po drugie ma bardzo wygodną pompkę, która dozuje wystarczającą ilość kosmetyku. Po trzecie - działa! Naprawdę, myjąc twarz tym produktem czuję, że działa. Wychodząc spod prysznica widzę, że moja skóra jest prawie całkowicie czysta i wyraźnie rozjaśniona. Opakowanie zawiera 200ml i kosztuję ok 15zł. Bardzo lubię też drugą wersję - niebieską, ale nie pachnie tak ładnie.
Garnier płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej - jest to mój drugi krok do całkowicie czystej buzi. Zawsze rano, po wstaniu, przecieram twarz tym produktem by pozbyć się zanieczyszczeń, a wieczorem po wyjściu spod prysznica usuwam resztki makijażu. To co kocham w nim najbardziej to fakt, że nie podrażnia moich oczu! Mam bardzo wrażliwe oczy i szczypią mnie wszystkie mleczka i większość płynów micelarnych - ten tego nie robi więc mam zawsze w zapasie min. 2 butelki. Pojemność opakowania to 400ml czyli jest szalenie wydajny. Kupuję go najczęściej w Biedronce bo jest na różnych promocjach, np. 2 w cenie 1 lub drugi 50% taniej.
Oillan Balance nawilżający krem łagodzący reaktywność - odkryłam go całkiem przypadkiem w momencie, gdy bardzo podrażniłam sobie skórę peelingiem i zaczęły mnie szczypać wszystkie kremy do twarzy, łącznie z najzwyczajniejszym kremem Nivea. Poszłam do apteki gdzie akurat była Pani z firmy Oillan i urządzeniem do badania skóry. Dla mojej suchej skóry twarzy poleciła mi właśnie ten krem, a ponieważ nie był drogi postanowiłam wypróbować. Na pewno zrobię osobny post na jego temat ponieważ do dnia dzisiejszego zużyłam już 3 opakowania i mam 2 w zapasie. Krem rewelacyjnie nawilża i łagodzi wszelkie podrażnienia, nie ma zapachu, szybko się wchłania i nie zostawia tłustej powłoki. Opakowanie 40ml kosztuję ok 17 zł.
Jeżeli chodzi o moją pielęgnacje twarzy to już wszystkie perełki ♥ Teraz pokaże Wam jeden produkt do pielęgnacji ciała, który podbił moje serce i został w nim na dłużej.
Lirene żel + oliwka pod prysznic - bardzo niepozorny produkt a jednak ma w sobie coś, co bardzo lubię. Jest to połączenie żelu i oliwki, które w żadnym stopniu nie pozostawia tłustej powłoki na skórze ale dobrze ją nawilża podczas mycia. Opakowanie jest niestety niewielkie, bo ma tylko 250ml, ale kosztuje mniej niż 10zł. Teraz mam wersję z mango, jest jeszcze niebieska buteleczka z bawełną - też bardzo przypadła mi do gustu. Ładnie pachnie, dobrze się pieni, czyści i nawilża - dla mnie bomba :)
I to już wszystko na dziś ♥ Mam nadzieję, że post Wam się spodobał. Dajcie koniecznie znać czy używałyście któregoś z tych produktów, ewentualnie co możecie mi polecić do wrażliwej skóry twarzy? ♥ Wygląd loga wciąż w trakcie tworzenia więc jeszcze nie pytam o opinie :)
Aby dowiedzieć się więcej o akcji "Piękna Jesienią" kliknij w obrazek ♥ przeniesiesz się do bloga Karoliny i posta, w którym są wszystkie informacje :)
Posty w ramach akcji "Piękna Jesienią"
0 komentarze